Ile dać na wesele?

Zostałeś zaproszony na wesele. Świetnie! Bliska Ci osoba ma przed sobą jeden z najważniejszych dni w życiu, cieszysz się razem z nią, pomagasz w wyborze sukni lub garnituru, rozmawiacie o wyborze sali, czujesz atmosferę podekscytowania i miłości w towarzystwie młodej pary… A co, jeśli tak nie jest?

Kiedy to nie siostra czy przyjaciel wkracza na nową drogę życia, lecz daleki kuzyn, którego ostatnio widziałeś pięć lat temu, lub kolega z biura, za którym, będąc szczerym, nieszczególnie przepadasz? Niezależnie, od tego, na czyje wesele zostałeś zaproszony, z pewnością zastanawiasz się, jaki dać prezent? To proste – koperta. Czy faktycznie to takie proste? Ważniejsza od samej koperty jest oczywiście jej zawartość. Właśnie ten temat postaram się szybko omówić i rozwiać wszelkie wątpliwości. 

Rozważmy opcję rozpoczynającą pierwszy akapit. Twoja siostra zgodziła się wyjść za swojego narzeczonego w przyszłym roku. Właśnie! W przyszłym roku. Wiesz o tym wiele miesięcy wcześniej, a więc masz dużo czasu na ewentualne „zaoszczędzenie”. Z pewnością prezent, który podarujemy siostrze będzie zbliżony do prezentu od dziadków czy kuzynostwa – jak wiadomo, największy podarunek para młoda otrzymuje od rodziców oraz rodziców chrzestnych. Pora na opcję numer dwa, czyli zupełnie skrajną w stosunku do powyższej. Osoba, którą będziemy obdarowywać zaprosiła Cię niedawno, nie masz z nią regularnego bliskiego kontaktu, ale przecież nie wypada nie pojawić się w tak ważnym dniu. Ile zatem włożyć w nieszczęsną kopertę, aby nie czuć się niezręcznie? To proste. Tyle, na ile Cię stać – czytaj także artykuł zankyou. Podstawową zasadą, którą zawsze kieruję się przy dawaniu popularnej koperty jest przekroczenie kwoty, jaką potencjalnie może zapłacić osoba organizująca uroczystość za miejsce w lokalu. Zrób małe rozeznanie – ile może kosztować takie miejsce. Obecnie ceny zaczynają się od około 200 zł a kończą… na tym, ile gospodarz jest w stanie zapłacić. Pomnóż możliwą cenę przez dwa – cena za miejsce się zwróciła, a młodym zostanie parę groszy na rozpoczęcie nowej drogi życia. Według uznania dodaj kilkaset złotych – tyle, na ile Cię stać. Jeśli czujesz, że twój budżet znacznie ucierpi, kiedy odejmiesz z niego nagle tysiąc złotych – nie rób tego. Para młoda na pewno nie chciałaby, abyś przychodził na ich uroczystość z żalem czy niechęcią. Jeśli jednak wiesz, że możesz sobie na to pozwolić, lub planujesz zaprosić te same osoby w przyszłości na uroczystość do siebie, możesz podarować nieco więcej. Obdarowani przy robieniu prezentu tobie z pewnością przypomną sobie, ile dostali i „oddadzą” podobną sumę. Istnieje jeszcze jedna ewentualność, dużo prostsza. Jedno z pary młodej było już na przyjęciu okolicznościowym organizowanym przez ciebie? Postaraj się przypomnieć sobie, jak dużo dostałeś i na tej podstawie zdecyduj o kwocie swojego prezentu. 

Moim skromnym zdaniem, na zakończenie dodam, że najpiękniejszym prezentem jest obecność i widoczna radość gościa z uczestnictwa w uroczystości. Z pewnością nikt nie chce widzieć smutnych twarzy siedzących za stołami na własnym weselu!